Przygotować okrągłą formę na ciasto o średnicy 22 cm z wyjmowanym dnem lub zdejmowaną obręczą. Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Delikatnie rozwinąć ciasto fillo. Jeden płat ciasta posmarować w kilku miejscach olejem z suszonych pomidorów. Włożyć do przygotowanej formy, olejem do dna formy, tak aby część ciasta wystawała
1. Mięso oddzielamy od skóry, kości i chrząstek, kroimy na mniejsze kawałki. Odsączone z zalewy pomidory również kroimy na mniejsze kawałki. Mięso i pomidory przekładamy do blendera, dodajemy 2 łyżki zalewy i 1 łyżkę majonezu. Rozdrabniamy do uzyskania gładkiej masy. Doprawiamy solą i sosem piri-piri do smaku, gdyby pasta
Przepis i sposób przygotowania na: Pasta z białego sera, suszonych pomidorów i oliwek. Oliwki oraz pomidory pokroić w plasterki. Cebulę oraz tymianek drobno posiekać. W naczyniu wymieszać serek z jogurtem, następnie dodać pozostałe składniki, wszystko połączyć. Na koniec doprawić do smaku solą i pieprzem.
Dodajemy ciecierzycę, pietruszkę, olej z suszonych pomidorów, czosnek i przyprawy. Ponownie miksujemy. Na sam koniec starannie łączymy masę z ubitymi widelcem jajkami. Piekarnik nastawiamy na 180ºC. Do natłuszczonej i posypanej tartą bułką foremki przekładamy pasztet. Wyrównujemy powierzchnię za pomocą łyżki. Posypujemy po
Przepyszna pasta, którą może zrobić każde z Was! Składniki: tofu marynowane – 1 opakowanie makrela wędzona – 1 sztuka kilka suszonych pomidorów (tych bez zalewy) ja użyłam 7 sztuk Przygotowanie: Rybę dokładnie obrać, wyjąć kręgosłup i wszystkie ości. Kawałki powkładać do malaksera lub innego dowolnego pojemnika.
18 szt krakersów - u mnie zwykłe z biedronki. 5-6 sztuk suszonych pomidorów z zalewy. 1 ząbek czosnku. łyżka oliwy z suszonych pomidorów. sól, pieprz, majeranek. Wykonanie. W wysokim naczyniu zblendować suszone pomidory z oliwą, przeciśniętym przez praskę czosnkiem, solą, pieprzem i majerankiem. Wykładać na krakersy tuż przed
. Czasem wystarczy odpowiednio połączyć zwyczajne i dobrze nam znane składniki, by powstał zupełnie nowy smak. Pieczona dynia z pastą z suszonych pomidorów i imbiru smakuje niezwykle! To moje najnowsze odkrycie. Pyszne i proste. Muszę się przyznać, że do przygotowania przepisu na pieczoną dynię z pastą z suszonych pomidorów i imbiru zainspirował mnie jeden z elementów dania, które jadłam w warszawskiej restauracji Żywa Kuchnia. Jeśli jeszcze tam nie byliście, to koniecznie zajrzyjcie. To miejsce totalnie zaskakuje i rozpieszcza kubki smakowe. Menu w Żywej jest bardzo proste i składa się z propozycji dla każdego: mięsożerców, pescowegetarian i wegan. Wszyscy znajdą tam coś dla siebie. Szefem kuchni jest Laurent De Bremaeker, belg, który swoją filozofię przygotowania „żywego” pokarmu prezentuje na talerzach gości oraz warsztatach kulinarnych. Miałam przyjemność uczestniczenia w jednym z nich. Dziś ruszam na kolejny i już nie mogę się go doczekać. To prawdziwie mistyczne przeżycie. Gotowanie z Laurentem zyskuje zupełnie inny wymiar. Staje się światem pełnym dobrych wibracji. Wracając do dzisiejszego przepisu. Skład i przygotowanie są bardzo proste. Ważne, żeby nie upiec dyni na papkę. Małe kwadraciki powinny zachować swój kształt. Potrawę można podawać osobno lub zamiast ziemniaków do obiadu. Doskonale smakuje ze świeżymi warzywami. Powodzenia! Pieczona dynia z pastą z suszonych pomidorów i imbiru Składniki na 4 porcje: – ½ dużej dyni piżmowej – 5 łyżek oliwy z oliwek – sól Pasta: – 1 pęczek koperku – 5 cm świeżego imbiru – 1 ząbek czosnku – sok z 1 limonki – słoik suszonych pomidorów z ziołami w oleju – sól Dynię obieramy ze skóry i kroimy na kostkę około 1×1 cm. Wykładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, polewamy olejem, solimy i mieszamy. Następnie rozkładamy na całej blaszce i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni C na 10-15 minut. Koperek, czosnek i imbir drobno siekamy. Suszone pomidory kroimy na małe kawałki. Dodajemy sok z limonki oraz sól i blendujemy na pastę. Do upieczonej dyni dodajemy pastę i delikatnie mieszamy. Na zdrowie! 🙂
Magdalena Kuchaja 25 listopada 2014 - 19:33pasta na bazie dyni? to coś dla mnie! świetny przepis 🙂 Odpowiedź Łukasz 26 listopada 2014 - 12:10Tak właśnie myślałem, chyba oboje obdarzamy dynię takim samym gorącym uczuciem 😀 Odpowiedź Dj 8 września 2021 - 21:50Doskonała! Zamiast pasty dałem prażone płatki migdałów, a suszone pomidory z żurawiną + niewielką łyżeczkę masła orzechowego 😉 Warto też dodać kilka kropel soku z cytryny jak regulatora kwasowości. Odpowiedź Łukasz 9 września 2021 - 11:27Takie modyfikacje przepisów lubię najbardziej! Każdy doda coś od siebie, tworząc jeszcze lepszą recepturę. Dziękuję za podzielenie się swoimi pomysłami i na pewno wypróbuję. Szczególnie dodatek masła orzechowego. 🙂 Odpowiedź Babe czka 25 listopada 2014 - 21:09Rzeczywiście obłędna! Pasta rewelacja 🙂 Odpowiedź Łukasz 26 listopada 2014 - 12:11Dziękuję, bardzo się cieszę 😀 Odpowiedź Łucja 25 listopada 2014 - 21:32Nigdy jeszcze nie jadłam takiej pasty, ale tak smakowicie ją przedstawiłeś że będę musiała zrobić 😀 Pozdrawiam! Odpowiedź Łukasz 26 listopada 2014 - 12:11Zrób koniecznie, bo jest fenomenalna, aż sam byłem zaskoczony 😀 Odpowiedź Krystyna Boner 25 listopada 2014 - 21:50Nie wątpię, że ma wspaniały smak. Przy takich składnikach? To oczywiste. Ale co za kolor? Ta pasta jest genialna 🙂 Odpowiedź Łukasz 26 listopada 2014 - 12:12Ten kolor to zasługa cudownej dyni i nie mniej świetnych pomidorów 🙂 Odpowiedź Łukasz 26 listopada 2014 - 12:13Miło 😀 Odpowiedź Lena 26 listopada 2014 - 05:08Obłędny wręcz kolor:) Odpowiedź Łukasz 26 listopada 2014 - 12:14To dzięki obłędnej dyni 😀 Odpowiedź Łukasz 26 listopada 2014 - 12:13Taki też był mój cel, haha 😀 Odpowiedź Łukasz 26 listopada 2014 - 12:14Do bułeczek jak znalazł, tylko radzę zaopatrzyć się od razu w cały tuzin 😀 Odpowiedź Marzena Szkodzińska 26 listopada 2014 - 13:14Uwielbiam pasty na kanapki. Twoja prezentuje się pysznie. Z chęcią spróbuję 🙂 pozdrawiam 🙂 PS świetny blog 🙂 Odpowiedź Łukasz 27 listopada 2014 - 06:17Miło 😀 Gorąco polecam i dziękuję za komplement odnośnie bloga 😉 Odpowiedź Marcela 26 listopada 2014 - 14:12o rany! masz rację… jest OBŁĘDNA! Odpowiedź Łukasz 27 listopada 2014 - 06:17Ja w sprawach jedzenia nigdy nie kłamię 😀 Odpowiedź Łukasz 27 listopada 2014 - 06:17Miło 😀 Odpowiedź Julianna 26 listopada 2014 - 16:37jadłabym… z bułeczką, z kromką chleba… a później łyżeczką wyjadałabym prosto z miski…. Musi być pyszna! Odpowiedź Łukasz 27 listopada 2014 - 06:19Oj jest, jest 😉U mnie to podobnie wyglądało, na drugi dzień trzeba było robić następną porcję 😀 Odpowiedź ladylaura 26 listopada 2014 - 16:46Bardzo pyszna propozycja . Odpowiedź Łukasz 27 listopada 2014 - 06:19Dziękuję 😉 Odpowiedź Veggie 26 listopada 2014 - 16:53Łał, to coś dla mnie i taką ściereczkę już też mam 🙂 Odpowiedź Łukasz 27 listopada 2014 - 06:21Bardzo się cieszę 😉 A takie ściereczki to chyba w większości polskich domów są 😀 Odpowiedź Sosna 26 listopada 2014 - 17:13Brzmi intrygująco 🙂 Odpowiedź Łukasz 27 listopada 2014 - 06:21Nie tylko brzmi, ale i smakuje 😉 Odpowiedź Zuzanna Ploch 27 listopada 2014 - 11:45Świetny przepis, muszę wypróbować 🙂 Odpowiedź Łukasz 27 listopada 2014 - 13:10Koniecznie 😉 Odpowiedź ola in the kitchen 27 listopada 2014 - 12:05Bardzo lubię takie pasty, trzeba będzie spróbować 😀 Odpowiedź Łukasz 27 listopada 2014 - 13:10Pewnie, że trzeba 😀 Odpowiedź 27 listopada 2014 - 16:58Ja również w kolejce do wypróbowania, pysznie się zapowiada 🙂 Odpowiedź Łukasz 28 listopada 2014 - 13:37Ależ bardzo proszę się ustawiać i próbować 😀 Odpowiedź Asia W 28 listopada 2014 - 08:53jestem mega fanką past 😉 takiej jeszcze ni robiłam i z przyjemnością skorzystam z przepisu 🙂 Odpowiedź Łukasz 28 listopada 2014 - 13:38Bardzo się cieszę, mam nadzieję, że i ta pasta Tobie posmakuje 😉 Odpowiedź Łukasz 1 grudnia 2014 - 11:50Oj jest, nie da się tego ukryć 😀 Odpowiedź BasJula 2 grudnia 2014 - 07:20Zabójczy kolor:) Pasta wygląda niesamowicie pysznie 🙂 Odpowiedź Łukasz 2 grudnia 2014 - 08:26Dzięki cudownej dyni i pomidorom 😉 Tak również smakuje 😀 Odpowiedź Łukasz 2 grudnia 2014 - 16:22Pewnie! To szalenie uniwersalne warzywo 😉 Odpowiedź GoodForYou DP 24 listopada 2015 - 14:34Ależ to musi być pyszne! Ostatnio cierpię na brak pomysłów na śniadania, więc na pewno wykorzystam 🙂 Odpowiedź Łukasz 24 listopada 2015 - 19:45Gorąco polecam 😉 Ta pasta jest jedyna w swoim rodzaju i jaka dobra! 😀 Odpowiedź Betti 25 listopada 2020 - 04:10A z jakiej dyni najlepiej zrobić pastę ? Odpowiedź Łukasz 25 listopada 2020 - 07:55Moim zdaniem nada się każda. Ja najczęściej korzystam ze zwyczajnej, hokkaido lub z piżmowej. Odpowiedź Anna 25 września 2021 - 15:32Pyszna! Dodałam kawałeczek papryki habanero (ostatnio odkryłam je na targowisku miejskim i teraz namiętnie wszędzie je wciskam) więc zrezygnowałam z pieprzu, a zamiast łyżki musztardy dijon dałam łyżeczkę i drugą musztardy pomidorowej. Lekki posmak dyni, słodycz pomidorów, charakterność prażonego słonecznika i ostrość habanero – fantastyczna pasta, tyle smaku w czymś tak prostym. Odpowiedź Łukasz 25 września 2021 - 17:35Bardzo dziękuję za komentarz i cieszę się, że pasta smakowała. 😉 Habanero to świetny dodatek, ja również często dodaję ostre papryczki dla podkręcenia smaku. Cieszę się, że udało się Tobie stworzyć jeszcze lepszy przepis. 😉 Odpowiedź Bogna 3 listopada 2021 - 08:01Po zrobieniu dyniowego sernika zostało mi trochę puree więc postanowiłam zrobić tą pastę. Pasta jest przepyszna!! dodałam ciut harissy, dzięki za przepis Odpowiedź Łukasz 3 listopada 2021 - 08:42Bardzo się cieszę, że pasta Tobie posmakowała. Dziękuję za miłe słowa! Harissa to również świetny dodatek do tej pasty 🙂 Odpowiedź
Wyznawałam już wiele razy, że bardzo lubię dobre kanapki. Dlatego pewnie was nie zdziwi, że zawsze w lodówce mam zachomikowane różne pasty do chleba. Najczęściej jest to hummus, często towarzyszy mu hummus z dodatkiem pieczonych warzyw, a czasem obok leży też kawałek wegańskiego pasztetu. Ale ostatnio wszystko się zmieniło – od tygodni wszystkie kanapki smaruję jedną i tą samą pastą z dyni oraz suszonych pomidorów. Wszystko zaczęło się od przepisu na musztardową pastę z pieczonej dyni, który znalazł się w nowej książce. To smarowidło ma zagorzałych fanów wśród moich znajomych, uzależniło się od niego kilkoro z moich przyjaciół, a do tego niespodziewanie zaczęłam dostawać wiadomości z pytaniem… czy nie mogłabym wymyślić więcej podobnych smarowideł, bo podbija serca i podniebienia wszystkich jedzących. Po pierwszych trzech wiadomościach z tą prośbą pomyślałam sobie, że to miły zbieg okoliczności. Ale po kilku kolejnych zdałam sobie sprawę z tego, że to jakaś grubsza sprawa i muszę sprostać tym prośbom. Dlatego poniżej czeka na was przepis na pastę z pieczonej dyni Hokkaido z dodatkiem suszonych pomidorów. Jest lekko słodka, bogata w umami z suszonych pomidorów, a do tego cudownie pachnie smażonym czosnkiem, chili i pietruszką. I jak na dyniową pastę do chleba przystało – uzależnia i nigdy się nie nudzi. wersja do druku Czas przygotowania: 15 minut + 45 minut czekania 15M Składniki na jeden duży słoik: 1 kg dyni Hokkaido, ewentualnie dyni piżmowej olej sól 1/2 cebuli oliwa szczypta soli 1 ząbek czosnku 3 – 4 łyżki posiekanej pietruszki szczypta płatków chili 2 – 3 łyżki oliwy 1 1/2 łyżki octu balsamicznego 5 suszonych pomidorów sól i czarny pieprz Przygotowanie: Piekarnik rozgrzać do 220 stopni. Dynię pokroić na ćwiartki, przy pomocy łyżki wydłubać pestki, posmarować olejem, oprószyć solą i wsunąć do piekarnika. Piec przez 30 – 45 minut do momentu, aż będzie bardzo miękka. Upieczoną dynię wyjąć na blat i chwilę studzić. W tym czasie cebulę pokroić w drobną kostkę, czosnek posiekać. Na patelni lekko rozgrzać oliwę, dodać cebulę, szczyptę soli i podsmażać przez 1 – 2 minuty, do momentu, aż zmięknie. Wtedy dodać posiekany czosnek, poczekać 10 sekund, po czym dodać posiekaną pietruszkę oraz płatki chili i smażyć ostatnie 10 sekund. Upieczoną dynię włożyć do miski, dodać oliwę, ocet balsamiczny, suszone pomidory sól oraz czarny pieprz i dokładnie zblendować na gładką pastę. Do takiej pasty dodać zawartość patelni wraz z aromatyczną oliwą i dokładnie wymieszać. Doprawić do smaku solą, a potem schłodzić w lodówce, żeby się przegryzła. Dobra na każdym pieczywie i o każdej porze dnia. Porady: Do tego przepisu najlepiej nadaje się dynia Hokkaido, ewentualnie może być to dynia piżmowa. Ta pierwsza jest gęsta, zwarta i mączysta, dzięki czemu pasta ma odpowiednią gęstość. Używając zwyczajnej dyni olbrzymiej otrzymacie zupę krem. Dynię Hokkaido dobrze piecze się w skórze i blenduje razem ze skórą, która po upieczeniu jest miękka i smaczna. Dynię wystarczy podzielić na ćwiartki, pokrojona w kostkę może być za sucha i niewystarczająco aromatyczna. Zamiast octu balsamicznego można dodać sok z cytryny. Spróbuj innych potraw z tymi składnikami: Przepis z bloga Jadłonomia:
Czy ktoś jeszcze pamięta słonecznikową pastę do chleba? Dziś kolejna wariacja jednej z najprostszych i na pewno najbardziej „charakternych” past kanapkowych. Silny, czosnkowy aromat robi tu dobrą co?Taka pasta z pestek dyni nada się na chleb, na śniadanie weekendowe (pozaweekendowe śniadania w czosnkowym tonie wskazane tylko wtedy, jeśli chcesz mieć dużo miejsca w komunikacji miejskiej), a codziennie sprawdzi się jako zdrowa kolacja. :-)Czego potrzebujesz?Do przygotowania pasty z pestek dyni potrzebujesz blendera lub urządzenia wysokoobrotowego i sita do przepłukania pestek pasta z pestek dyni – składniki:1 szklanka pestek dyni,10 kawałków suszonych pomidorów (ja użyłam ze słoika),2-3 ząbki czosnku,oliwa z oliwek (ilość dostosowana do potrzeb),1 duża łyżka sosu sojowego (u nas bezglutenowego, z obniżoną ilością soli),odrobina soku z pasta z pestek dyni – przygotowanie:Pestki z dyni należy wcześniej namoczyć, aby lekko zmiękły. Następnie odcedzić i przelać miksujemy „sos”, a więc: niewielką ilość oliwy, pomidory suszone, czosnek, sos sojowy, sok z cytryny. Następnie dodajemy stopniowo pestki dyni i miksujemy tak, aby powstała mnie nie była jednorodna, zostawiłam wyczuwalne grudki, bo tak przechowujemy w zamkniętym pojemniczku (najlepiej szklanym) w się do spożycia w ciągu kilku dni, choć u nas zwykle nie wytrzymuje dwóch. :-) Smacznego! Zerknij na inne zdrowe pasty do kanapek. Tagi przepisy z oliwą z oliwek, roślinne pasty do chleba, suszone pomidory - przepisy, szybkie i zdrowe gotowanie, szybkie i zdrowe przekąski, właściwości czosnku Aga KopczyńskaJestem dietetyczką i szkoleniowczynią. Zajmuję się propagowaniem zdrowych nawyków. Znajdziesz tu inspiracje zdrowotne, kulinarne i nie tylko. Wolisz oglądać zamiast czytać?Zasubskrybuj kanał YouTube
Pasta z suszonych pomidorów to świetny dodatek zarówno do kanapek jak i makaronów. Prosta i szybka w przygotowaniu, odmieni smak nie jednej nudnej kanapki. Pasta doskonale sprawdzi się również na imprezie, podana z pokrojonymi w słupki warzywami, krakersami oraz kawałkami chrupiącej bagietki. Czas przygotowania15 minut Składniki 60 g nasion słonecznika10 g nasion dyni120 g suszonych pomidorów w oleju1 duży ząbek czosnku1 łyżka posiekanej natki pietruszkioliwa z oliwek lub olej ze słoika z pomidoramisól do smaku Sposób przygotowania Do pojemnika blendera (malaksera) wsypać nasiona słonecznika, dyni oraz pokrojony na mniejsze kawałki ząbek do uzyskania odpowiadającej nam konsystencji (lubię kiedy wyczuwalne są kawałeczki słonecznika i dyni).Następnie dodać suszone pomidory i chwilę jeszcze wszystko rozdrabniać. Jeśli pasta jest zbyt gęsta, można dodać oliwę z oliwek lub olej pozostały po samym końcu dodać posiekaną natkę pietruszki i miksować tylko do połączenia wszystkich składników. * WSKAZÓWKI Pasta świetnie sprawdzi się również jako dodatek do makaronów lub warzyw pokrojonych w przygotować większą porcję i spokojnie przechowywać nawet kilka dni w lodówce.
pasta z dyni i suszonych pomidorów